Herbatka dnia – październik

Puchowa kurtka i ocieplane buty – tak się dzisiaj ubrałam przed wyruszeniem po surowce na herbatkę dnia. Jeszcze jesień, a temperatury zimowe.

Rośliny umęczone nocnym mrozem nie wyglądają pięknie . Nie szkodzi, są ciągle wartościowe. W olszynie – tam , gdzie “rośnie dąbrówka “ tworzy się specyficzny mikroklimat. Pokrzywy tam ciągle dorodne i obsypane nasionami. Zbieram górne części pokrzyw, część dla mnie, część dla kurek.

nasiona pokrzywy można surowe.

Nasiona pokrzywy są niezwykle cenne. Mają w sobie wartościowe tłuszcze , podobne do tych z nasion wiesiołka. Rozdrobnione nasiona idealnie nadają się na odmładzającą  maseczkę. Surowiec ten ma wszechstronne działanie wewnętrzne – między innymi  odżywcze ,  immunostymulujące, wzmacnia naczynia krwionośne , poprawia krążenie .

.

W słonecznych promieniach czerwieni się kalina. Owoce dojrzałe, uzbierałam koszyczek.  Trafi na kilka dni do zamrażarki. Nacięłam gałązek dla trzech potrzebujących osób – kora kaliny jest trudno dostępna w sklepach zielarskich.

 .

Kolejny skarb to wrotycz.  Nie wygląda atrakcyjnie .   Zamiast pięknych , żółtych kwiatów –  brunatne pomponiki. Kto nie zna siły nasion wrotyczowych nie skusi się na te okazy. Ja mam tę wiedzę, miłośniczką wrotycza jestem od dawna. Nasiona wrotycza zawierają witaminę B, chronią wątrobę i komórki nerwowe .

Na skraju lasu drobniutkie żółtlice – zdają się wołać “zjedz nas, zjedz – kolejnej nocy nie przetrwamy”. Bardzo chętnie, żółtlica świetnie wzmacnia układ odpornościowy – ma sporo witaminy C. Jest pyszna na surowo, w sałatce , w zupie. Jej działanie jest tak wszechstronne, że po prostu trzeba pokochać żółtlicę!

herbata ziołowa jesienna

.

Z moich zdobyczy sporządzam mieszankę –

2 część żółtlicy

2 część  rozgniecionych nasion pokrzywy

 1 część nasion wrotyczowych.

Zalewam gorącą wodą – procedura nie najlepsza dla nasion pokrzywy. Jest zimno, słońce schowało się za lasem – potrzebuję ciepłego napoju.

.

.

Piję rurką od yerba-mate.  Herbatka o wyraźnym wrotyczowym smaku. Ja taką właśnie uwielbiam. Bo jestem wielbicielką tego ziółka.

A jakie skarby były dzisiaj w Waszych kubeczkach?

 

Ten post ma 5 komentarzy

  1. Mama

    U mnie jak zwykle rano od 10 dni mieszanka z 7 ziół na unieszkodliwienie HELICOBACTER PYLORI . Ale w ciągu dnia i to polecam, szybko rozgrzewa : imbir + cytryna + miód 🙂 a jak komuś bardzo zimno to jeszcze szczypta pieprzu cayenne.

  2. Małgosia

    Dziękuję za kalinę i cudną opowieść o herbatce.

  3. Sławomir Piątek

    Herbaty pijam bardzo dużo, ciekawe rzeczy pokazujesz, jestem pełen podziwu, wszystko pięknie wygląda,,,

  4. ilona

    A ja myslalam ze wrotycz jest trujaca i nie do spozycia. A tutaj herbatka z jej dodatkiem?

    1. Inez Herbiness

      Wrotycz to ziółko o działaniu przeciwzapalnym i ochronnym dla wątroby. Listki to popularna przyprawa do jajecznicy. Ilono, wrotycz to chłopiec, jednak w wersji żeńskiej brzmi rozczulająco.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.