Herbi Mikołaj.

Egzotyczne wyprawy. Dzikie tereny. Malownicze krajobrazy. Przygoda. To wszystko mam na wyciągnięcie ręki. Puszcza, rzeka, rozlewiska, bagna.  Duży akwen wodny, kanały, wyspy, śluzy i przepompownie. Siedliska dziej zwierzyny, bogactwo roślinności. Widzą to nieliczni: Japończyk – miłośnik orła bielika; zakochana para z pontonem; chłopak z małym synkiem, na rozklekotanej motorynce; kilkoro wędkarzy i poszukiwacze skarbów. Dla innych okolica jest nieciekawa, nudna i bez wyrazu. Wyruszam na świąteczną wyprawę, pogoda prawdziwie wiosenna. Termometr pokazuje 6 stopni, słońce lekko przebija się przez chmury. Oto cel mojej wyprawy: Jadę do zielarskiego Eldorado, mojego ulubionego miejsca zbiorów. Droga prowadzi wzdłuż rzeki. Bobry nie próżnują, widzę coraz więcej powalonych drzew,  nie tylko nad samą rzeką – również przy wąskich kanałach. Niektóre drzewa tarasują drogę. Charakterystyczne klepsydry na pniach nie przyciągają już nawet uwagi. Są wszędzie. Kilka kilometrów dalej zimują łabędzie. Poczęstowałam je ziarnami, nie wyraziły jednak zachwytu. Okolica wygląda bardzo tajemniczo, bagna jak na Florydzie. Nie zdziwiłby mnie widok krokodyla. Zwierzęta najwyraźniej ciągle śpią po wigilijnej biesiadzie – tylko ptaki radośnie uwijają się w zaroślach. Widzę sporo śladów po wczorajszym świętowaniu: ziemia zryta, a świąteczne  drzewka pięknie przystrojone bombkami. Ten styl lubię najbardziej. Zostawiam ziarna pod potężną wierzbą, oblepioną jemiołą. To legowisko dzików. Nie dziwię się, że lubią to miejsce – jest tu pięknie. Po prawo bogate stanowisko podbiału, nad rowem gęsto od pałki wodnej. Uczep, łopian, żywokost. Latem łany niecierpka himalajskiego,wysokie po szyję. Rośnie tu rzadki niecierpek z kwiatami w pomarańczowym kolorze – nazywam go Niecierpek Tygrysi.  Róże, głóg, jabłonie, śliwy, grusze, czarny bez. Nad krajobrazem górują  topole, wierzby, dęby. Wkoło falują łany trzciny. Jest tu nawet baobab. Dobranoc.

Ten post ma 4 komentarzy

  1. tamara

    Szczęśliwa jesteś w swoim królestwie. Masz wszystko.
    Pozdrowienia.

    1. ziołowa Iness

      A jak Wasze królestwa? Doceniacie ich urok?

  2. Ola GS

    🙂

  3. Gata

    Moje obecne królestwo jest piękne, tyle, że ja nie miejscowa 🙂 mieszkam na poj. Drawskim niecały rok.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.