Dzisiaj na śniadanie pesto z roślinami z ogródka – pietruszką, czosnkiem niedźwiedzim, estragonem, kwiatami mniszka i liśćmi funkii, wzbogacone prażonymi nasionami konopi.
Kwartet z powyższego zdjęcia gości w menu niejednego z Was, co jednak z pięknymi liśćmi funkii? Mogą kolejny sezon dekorować ogród i wabić ślimaki. Można je również zjeść. Liście funkii są jadalne, mogą być spożywane na surowo i w gotowanych potrawach.
Degustacja – liść testowanej dzisiaj odmiany jest słodkawy, po połknięciu poczułam jednak delikatne pieczenie w gardle (jak po pieprzu). Polecam zbieranie liści o poranku, są wtedy najbardziej soczyste.
…
Zieleninę zmiksowałam z dodatkiem oleju rzepakowego tłoczonego na zimno.
Nasiona konopi to bogate źródło białka. Lubię je prażone. Technika wykonania taka sama jak przy słoneczniku czy dyni. Uprażone konopie zmieliłam w młynku żarnowym i dodałam do zmiksowanej masy. Danie gotowe.
Smacznego!
Ten post ma 7 komentarzy
Czytam po kolei Twoje posty i jestem zakochana coraz bardziej w Twoim blogu 🙂
Własnie pod postem późniejszym o smażonym mniszku napisałąm Ci o moim pomyśle z liścmi hosty, jadę dalej a tu pesto z niej 🙂
Super 🙂
Z konopi robię mleko, a do pesto dodałbym prażone nasiona sosny, nasiona konopi mają bardzo twardą łupinę co daje niezbyt przyjemny efekt w czasie jedzenia w/w dania.
Pozdrawiam.
Nie są wcale takie twarde, przynajmniej dla mnie. Orzeszki sosnowe wiadomo, zbieram z naszych szyszek 🙂
Inez – moja Mistrzyni gdzie mogę kupić nasiona konopi?
Elwirku, na targu ptasim (tam gdzie pasza dla gołębi).
Dziękuję bardzo. Uprzejmie donoszę, że oxymele na razie nie powstaną, gdyż octem zalałam zioła.I tak stoi sobie na parapecie 7 litrowych słoików( np. z wytroczem, nawłocią kanadyjską,krwawnikiem i pokrzywami) a ja chodzę i zaglądam do nich jak nakręcona czy zaczęła się już ponowna fermentacja 🙂 Inez proszę podpowiedz mi jakie zioła mogę dodać do octu jabłkowego aby wzmocnić jego oczyszczające i odchudzajace działanie. Gorąco pozdrawiam z południa naszej pięknej Polski, Elwira z moimi dwiema córciami.
jej! poważnie z hostami? Mam ich w ogrodzie multum, ale do tej pory jadły je tylko ślimaki 🙂 Chyba się skuszę, bo skoro ślimaki lubią też piwo, to gust mają niezły 🙂
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.