Potasowe mydło w płynie „Podaruj mi trochę ciepła”.

Bursztynowy odcień, ciepły zapach, piana otulająca dłonie i klarowność bursztynu. W kilka godzin zmieniam porcję roślinnego tłuszczu i potasowy ług w czarowne mydło  w płynie. Banalnie proste procesy chemiczne, a tyle radości i czysta skóra.  Jeśli nie wzruszają Cię mydlane kostki – spójrz na mydło w płynie, rozpuszcza serce na miód.

Po pierwsze: destylowana woda lub ulubiony hydrolat

Klarowne mydło w płynie było od zawsze moim mydlanym celem:  to najlepszy sposób na włożenie maksymalnej ilości destylatu borowinowego do mydła, w dodatku bardzo ładny. Destylat borowinowy  to król hydrolatów, ma tysiące zastosowań, ideał do pielęgnacji skóry (opisywany wielokrotnie na blogu).   Jeśli nie masz destylatu borowinowego, zastosuj ulubiony hydrolat lub wodę destylowaną. Woda z kranu zabroniona – spowoduje zachmurzenie mydła, klarowność pryśnie jak bańka mydlana.

Po drugie: odpowiednie tłuszcze

Klarowne mydło nie lubi maseł (shea, kakao, olej palmowy itp). Masła dają chmury i zamglenia. Winowajcy to kwasy: stearynowy i palmitynowy, dające dużo niezmydlanych frakcji. Nie spisuj jednak maseł na straty w mydlanej profesji – przecież te niezmydlane frakcje to rarytas dla mydła w kostce. Moje podstawowe tłuszcze dla mydła w płynie to: oliwa, rycyna, kokos, olej laurowy. Proporcje:

  • kokos u mnie  10% – 20%.  Ten minimalny dodatek kokosa daje przyjemną pianę/zamiennie olej laurowy 5-20%
  • oliwa do 90% – mój ulubiony olej do mydlenia, niezrównane właściwości pielęgnacyjne
  • rycyna – 5-20% – dla luksusowej, kremowej pianki

Przetłuszczenie na minimalnym poziomie, 1-3%, bowiem niezmydlone kwasy tłuszczowe….dają zamglenia.

Przepis na  potasowe mydło w płynie w kolorze bursztynu, delikatne:

olej kokosowy rafinowany 150g, olej rycynowy rafinowany 150g, oliwa e.v 700g, 650g woda, 216g KOH (używam KOH czda Stanlab 90%)

Wykonanie: *(w wolnowarze, wersja mydła w garnku ustawionym na podgrzewaczu na blogu Aga Radzi). *przepis nie zawiera podstawowych zasad bhp mydlanego – dowiedz się więcej tutaj:

  • tłuszcz ogrzewam w wolnowarze do temp. około 40stopni,
  • do destylowanej wody wsypuję KOH, czekam, aż się rozpuści, gorący ług wlewam do tłuszczów
  • do mikstury dodaję garść żywicy sosnowej/świerkowej
  • dodaję łyżeczkę wcześniej wykonanego mydła potasowego, dla przyspieszenia reakcji zmydlania (super patent)
  • miksuję kilka minut, aż do konsystencji budyniu – 6-8 minut i mam idealny ślad mydlany, brak tendencji do rozwarstwiania się masy
  • odstawiam pod przykryciem, temperatura około 80stopni
  • sprawdzam co kilkanaście stan i temperaturę mydła (przegrzane mydło kipi!!!)
  • po 2-3 godzinach w temp. 80 stopni baza mydlana gotowa – mydło ma jedwabiste wykończenie

Przepis: laurowe  potasowe mydło w płynie – (przetłuszczenie 2%)

Olej rycynowy 150g, olej laurowy 200g, oliwa e.v. 650g, woda 620g, KOH czystość 90% 207g

Wykonanie jak wyżej.

………….

Po trzecie: rozpuszczanie mydła.

Mydło potasowe w paście rozcieńczam w proporcji 4 części płynu na 1 część mydła, na przykład:

  • destylat borowinowy 400g doprowadzam do wrzenia w garnku
  • do gorącego destylatu dodaję 100g mydła żywicznego lub laurowego
  • gotuję do rozpuszczenia
  • 1g kwasku cytrynowego rozpuszczam w 30ml ciepłej wody i dolewam do mojego mydła w płynie – cienką strużką, mieszam
  • po lekkim schłodzeniu rozlewam do butelek

Dodatkowy olej w mydle: Podjęłam próbę dodania super tłuszczu do gotowego mydła w płynie, dla wzbogacenia składu. Bezskutecznie. Olej za każdym razem pływa na powierzchni mydła, jak w dwuwarstwowym płynie. W związku z tym do 100ml mydła w płynie dodaję 100ml oleju. Jak można wykorzystać dwufazowy olejek mydlany? inspiracje w kolejnym poście.

Kilka przydatnych wskazówek:

  • oliwa, olej laurowy, zawierają niewielką ilość niezmydlanych frakcji, niewielka ilość smug jest nieunikniona – możesz zaakceptować ten fakt lub po prostu oddzielić smugi (ustoją się na powierzchni mydła, zbierz łyżeczką lub wykaż się sprytem)
  • niewielkie smugi są też związane z 2% przetłuszczeniem w moich przepisach – jeśli jesteś doświadczonym mydlarzem, dla większej klarowności zrób mydła z przetłuszczeniem )%
  • do komponowania przepisów można użyć kalkulatora mydlanego
  • uwaga – możesz mieszać różne mydła w płynie: na przykład, do mydła z przepisu nr. 1 dodaj 10% mydła wykonanego z 100% tłuszczu kokosowego, manewr dla podniesienia pienistości mydła. Odwrotnie, możesz wzbogacić mydło 100% kokosowe, dodając 30% mydła laurowego. Nieskończone pole do eksperymentów.
  • potasowe mydło w płynie ma rzadką konsystencje, jest przy tym bardzo wydajne
  • po rozcieńczeniu można użyć do mycia włosów (wymagana płukanka zakwaszająca po umyciu włosów)
  • potasowe mydło z przewagą oliwy, jest bardzo delikatne, odpowiednie do mycia twarzy
  • zmarznięte mydło traci klarowność, przyjmuje kolor mlecznego napoju – wstawione do ciepłego pomieszczenia po kilku godzinach odzyskuje blask

Przepis na mydło kokosowe w płynie: 0% przetłuszczenia

Olej kokosowy 500g, woda 428g, KOH czystość 90% 142g Zastosowanie m.in. do mycia naczyń.

Mydła potasowe w paście i płynie będziemy wykonywać w Łodzi, warsztaty 5/6 listopada. Program niebawem.

 

 

Ten post ma 18 komentarzy

  1. Aleksandra Mańka

    Nie mam żywicy, więc jej nie użyję. Jak zabarwić takie mydło, aby pozostało przeźroczyste? Domyślam się, że jakimiś sztucznymi barwnikami. Glinki odpadają, a jakieś naturalne składniki?

    1. Inez Herbiness

      Tylko rozpuszczalne w wodzie i takie, co nie reagują w wysokim ph (więc soki roślinne raczej odpadają). Można też wykorzystać w recepturze kolorowe oleje, np palmowy, laurowy.
      Czemu bez żywicy – leć do lasu, to super składnik, poprawia klarowność, stosowany w mydłach od stuleci.

      1. Aleksandra Mańka

        Dzięki za odpowiedź. Do żywicy miałam już kilka podejść, ale NIE MA! W całym lesie znajdę może kilka marnych przyschniętych kropelek gdzieś na pniach. Może źle szukam? Za czym się rozglądać?

        1. Agata

          Też nie miałam żywicy, miałam macerat z sosny (igły, gałązki) na oleju kokosowym – dodałam i wyszło super, piękny odcień butelkowej zieleni 🙂

    2. Mirosław Hardek

      Polecam barwniki spożywcze dr Oetker.

  2. Poprostu Hania

    Wspaniałe, ale co z trwałością takiego mydełka? Czy dodatek wody w recepturze nie wymaga konserwantu?

  3. Kasia

    Inez,czy kwasek cytrynowy pełni funkcję konserwantu w Twoim mydle w płynie? Pozdrawiam Kasia.
    Ps. Twój blog sprawił ogromne zmiany w moim życiu: pospieszne szukanie destylatora, zakup borowiny, wodorotlenków, gorączkowe bieganie po ogrodzie w poszukiwaniu roślin (dzisiaj zbiory żywicy do mydełka) …. Szaleństwo:)) dzięki

    1. Inez Herbiness

      Kasiu, kwasek ma za zadanie lekko obniżyć ph, nie działa jako konserwant, raczej anty konserwant, bo mydło w tych proporcjach samo w sobie jest układem zakonserwowanym (zasadowe pH)

  4. Melania Barczyńska

    hejka, a jaki uzywasz procent wody w kalkulatorze? bo przy tej ilosci wody to procentowo wychodzi 50 % ..czy to ma jakies znaczenie? jak wychodzi z kalkulatora przy standardzie 38 % wody to mamy inny wynik, czy ma to wplyw na mydło >jaki?

  5. Agata Jerczak

    Cześć czy ktoś ma pomysł jak zagęścić to mydło w płynie tak aby pozostało przezroczyste? Rozpuściłam mydło w proporcjach 1:2 wody: 1 gliceryny. Konsystencja faktycznie jest gęstsza i bardziej lepka i przyjemna, tylko czy stężenie gliceryny w tym przypadku 25% nie jest za duże?

    1. Mirosław Hardek

      20% roztwór soli kuchennej dodany do mydła w płynie (ok 10-15% takiego roztworu) zagęści je. Mydło z gliceryną jest trudniej zagęścić i jej już nie używam.
      P.S. I mydło musi mieć mało kokosa (do 15%).

  6. Ilona Junona

    Dodałam kwasek i…. zmętniało i lekko sie zagęściło, why?!? :((

  7. Aleksandra Grycel

    Boje sie, ze przetluszczenie 3% bedzie za male dla skory ze sklonnosciami do przesuszania.

  8. Ewa Krywko

    Dzięki! Mydło wyszło super. Planuję zrobić większą ilość ale zastanawiam się czy mi się nie zepsuje. Czy takie mydło nie wymaga konserwantu nawet po dodaniu wody do rozwodnienia?

  9. Kacper

    Zagęszczanie gumą ksantanową albo guar możliwe?

    1. admin

      tak, można zagęszczać gumami. Guma ksantanowa nie jest wybredna co do pH produktu, jedyne, czego jej trzeba, to woda.

  10. Ola

    Mam wątpliwość dotyczącą momentu dodawania żywicy. Aby dodać ją do kremu rozpuszczam ją w tłuszczach. jeśli dodam ją po masy mydlanej, raczej już się nie rozpuści – tak sadzę. Wykonując mydło w kostce dodaję żywicę do olejów, aby się z nimi połączyła i dopiero potem łączę z ługiem. Proszę napisz, czy faktycznie do mydła potasowego dodajesz żywicę, po połączeniu wodorotlenku z tłuszczami.

    1. Inez

      Robiłam dokładnie jak w opisie, ale rozpuszczenie w oleju też jest dobre.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.