Lepiężnik, śledziennica, psianka, ziarnopłon – to są nazwy roślin, rozpoznanie ich w terenie nie jest trudne dla Poszukiwaczy Roślin. Botanika jest modna, a lista powszechnie rozpoznawanych gatunków wydłuża się z sezonu na sezon. Zjawisku przyglądać można się za pośrednictwem poszukiwaczemedia służą zdobywaniu wiedzy, a na twórcze pogaduszki lepiej umówić się w parku czy na łące.
Rozpoznane rośliny zbieramy, pozyskujemy cenne witaminy, sole mineralne i inne związki, w celach: kulinarnych, kosmetycznych i leczniczych.
Zapraszam na cykl „przedmieszki”, serię przepisów na proste preparaty roślinne, do wykorzystania m.in. w Dzikiej Kosmetyce (przepisy kosmetyczne z wykorzystaniem samodzielne pozyskanych ziół).
Przedmieszka – słowo oznacza preparat ziołowy (ekstrakt ziołowy) wykonany przed przystąpieniem do mieszania końcowego produktu. Nazwa wywodzi się z prac fitoterapeuty Gerharda Madausa. Jedno z moich ulubionych słów.
#1 Ekstrakt mlekowy z kwiatów lepiężnika różowego
- 100g kwiatów lepiężnika różowego, rozdrobnij
- 950ml wody
- 60ml kwasu mlekowego stężenie 80%
Rozdrobniony surowiec umieść w garnku. Do innego naczynia wlej 950ml wody i do wody dolej 60ml kwasu mlekowego. Wymieszaj i wlej do garnka z lepiężnikiem. Zagotuj całość pod przykryciem (doprowadź do wrzenia). Odstaw na 15 minut, przecedź.
Uzyskujemy preparat o intensywnym zapachu i kolorze. Jest to klasyczna ekstrakcja w środowisku kwaśnym, zalecana dla roślin zawierających olejki eteryczne. Olejki w środowisku kwaśnym lekko zmieniają zapach, stają się łatwiej przyswajalne (następuje estryfikacja związków aromatycznych). Dla lepiężnika to wielki atut, kontrowersyjny zapach zmienia się w zapach truskawek.
Zastosowanie: do wykonania szamponu ziołowego lub wcierki do włosów przetłuszczających, do skóry z problemami na tle agresji immunologicznej, do toników do twarzy (tylko w sezonie zimowym – kwas mlekowy zmniejsza naturalną ochronę przed UV). Trwałość 1 rok.
#2 Ekstrakt etanolowy z psianki słodkogórz
- 100g lian psianki
- 800g wody
- 200g spirytusu 95%
Liany psianki znajdziesz owinięte wokół trzcin i drzew na podmokłym terenie. Liany z wierzchu brunatne, pod skórką intensywnie zielone. Charakterystyczny zapach psich łapek unosi się w powietrzu podczas zrywania.
Rozdrobnij liany, umieść w garnku, zalej wodą i spirytusem. Doprowadź do wrzenia, pod przykryciem. Całość umieść w słoju na 14-30dni.
Zastosowanie: psianka zawiera roślinne sterydy, łagodzące stany zapalne i odczyny alergiczne. Zastosowana na zdrową skórę poprawia stan nawilżenia oraz wchłanialność preparatu kosmetycznego. Używam do wszystkich kosmetyków i maści: szampon, kremy, sera, toniki, krem magnezowy. Trwałość 1 rok.
#3 Macerat olejowy z młodej pokrzywy
- 10 pokrzyw (wysokość około 10cm)
- spirytus
- 500ml oleju migdałowego
- olejek eteryczny cedrowy
Pokrzywę rozdrobnij, zroś spirytusem, zalej olejem. Umieść w ciepłym miejscu na dobę, lub ogrzewaj w kąpieli wodnej 3 godziny (temperatura nie może przekroczyć 40stopni). Przecedź: najpierw przez sito, następnie przez filtr ( polecam filtry do mleka). Dodaj 1% olejku cedrowego.
Macerat olejowy to porcja wiosennej energii dla cery zmęczonej zimą. Działa przeciwzapalnie, rewitalizuje, zawiera fitosterole odpowiedzialne za regenerację dojrzałej skóry.
Zastosowanie: kremy, sera do twarzy i ciała, olejowanie włosów. Zużyć w ciągu 3 miesięcy.
#4 Ekstrakt z pokrzywy i lepiężnika w kwasie migdałowym 5%
- 95g wody
- 5g kwasu migdałowego
- około 10g surowca (kwiat lepiężnika i pokrzywa)
Wlej do naczynia wodę i wsyp kwas, podgrzej do rozpuszczenia. Umieść w naczyniu rozdrobnione surowce, doprowadź do wrzenia pod przykryciem. Odstaw, przecedź.
Zastosowanie: przedmieszka do wykonania fazy wodnej kosmetyków do twarzy na sezon letni. Zawarty kwas migdałowy działa nawilżająco, stymuluje syntezę kolagenu i kwasu hialuronowego, jest łagodny i nie zmniejsza naturalnej bariery ochronnej UV. Preparat można rozcieńczyć uzyskując mniejsze stężenie kwasu migdałowego lub użyć bez rozcieńczania, jako bazę do wykonania 5% toniku migdałowego.
Tonik migdałowy: do przedmieszki zawierającej 5% kwas migdałowy dodaj 5% mleczanu sodu i wodorowęglan sodu do momentu uzyskania Ph 4. (szczypta).
Kwas migdałowy ma znakomite właściwości bakterio i grzybobójcze. W stężeniu 0,2% konserwuje destylat borowinowy. Estry kwasu migdałowego mają działanie p.bakteryjne i p.grzybiczne w stężeniach około 0,1% źródło
Jeśli jeszcze nie potrafisz rozpoznać roślin o potencjale kulinarnym, kosmetycznym czy leczniczym – zapraszam do Chatki Czarów.
Ten post ma 15 komentarzy
Świetne pomysły, jak zwykle – szczególnie ten przepis z kwasem migdałowym, który niedawno od Ciebie zakupiłam:). Tylko chyba wkradł się błąd – chodzi o kwas migdałowy, a nie mlekowy prawda?
w ostatnim przepisie właśnie migdałowy 🙂
jak pieknie pokrzywa puscila! a ta czerwien to z lepieznika? i jaka zgrabna wiazanka psianki 😉
dzięki. czerwień z lepiężnika 🙂
z czeremchy gotowanej tez mi wyszla czerwien 🙂
Tak, taki czerwony z czeremchy wywar jest przeciwzapalny, rozjaśniający itd a poza tym anty UV – destylat jest już tego protekcyjnego działania pozbawiony. W nowym kremie wzruszającym do twarzy będziemy łączyć czerwony wywar z destylatem. Uwaga – tylko destylat jest samokonserwującą się substancją, wywar nie.
Inez, czy mogę zamienić lepiężnik (z przepisu 1) i psiankę (z przepisu nr 2) na pokrzywę? czy muszę w związku z tym coś zmieniać w przepisach?
Możesz po prostu zamienić na pokrzywę.
A można zrobić ekstrakt mlekowy z glistnika?
Można zrobić, tylko pytanie: co przejdzie do takiego ekstraktu? które frakcje? co zostanie unicestwione w środowisku kwaśnym a co przetrwa? nie wiem chwilowo.
czy kolor lepiężnika ma znaczenie? znalazłam tylko biały…
…
Bierz biały! tylko nie spodziewaj się kolorku jak u mnie
Składniki do płynu Ringera idzie jeszcze ogarnąć… udało się i mam! ale skąd wytrzasnąć kwasy bursztynowy oraz migdałowy, to na razie nie mam pomysłu… można od Ciebie jakoś?
Pytanie drugie (teoretyczne): co by było gdyby płyn Ringera robić na kranówie zamiast na wodzie destylowanej?
No można, ale co tam jest w tej wodzie, czy wiesz? destylowana ponoć 5 zł za 5l w markecie, a na stacji benzynowej 8zł.
Kwasy to w herbisklepie, nie podaję przepisów z trudnymi do zdobycia składnikami – najpierw zdobywam, potem piszę 🙂
No ostatnio kwasy pojawiły się u Ciebie w sklepie, ale wcześniej przeszukałam sporo internetów i i z bursztynowym przynajmniej słabo to wyglądało…
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.