Nigdy nie brakuje mi inspiracji. Liście, chmury, kamienie – wszędzie potrafię odczytać ciekawe treści. Eksperymentuję i opowiadam. Nie trzymam sekretnych pomysłów, dzielę się nimi, bo co inspirowane światem, do świta iść powinno. Nie chcę zbić fortuny na magicznym kremie, bo jego formułę zamiast patentować, rozpowiem natychmiast.
Najbardziej cieszy mnie zapał, z którym zabieracie się do tworzenia, wedle mych wskazówek. Mnożenie radości. Inspirowanie. Że dzięki moim słowom widzicie więcej.
Mam dzisiaj takie Święto Butelki. Rozpakowałam kartony ze skarbami. Setki szklanych cudów z zamierzchłej przeszłości, z polskich hut szkła. Lubię takie zabawki, dają mi dużo radości – są dla mnie jak szklana kula, w której widzę przyszłość.
Od maja kibicujecie mi w projekcie „Chatka Czarów – warsztaty ziołowe”. Dziękuję serdecznie. Zajęcia odbywają się w Goleniowie i to dla wielu osób problem – Goleniów jest tak daleko! Szklana kula przepowiada więc przyszłość: Chatka Czarów pojedzie do Was. W styczniu zaczynam projekt „Chatka Czarów w pudełku” – będzie to cyfrowa wersja warsztatów: płyta z filmami instruktażowymi, wydrukowane przepisy, olejki eteryczne do przepisów, naklejki i buteleczki. Wszystko umieszczone w pudełku z prawdziwym siankiem (będzie też wersja dla alergików).
Jasna duża butelka na Pogromcę Kaszlu, a mała na Pyłkówkę?
W ciemnym szkle Tonik enzymatyczny i serum olejowe?
W butelce z kroplomierzem olejek eteryczny?
Mój blog ma już ponad 3 lata. To 3 lata pasji. Moja pasja pochłania coraz więcej czasu i trudno mi pogodzić ziołowe wyczyny z prowadzeniem sklepu (kto nie wie – mam sklep odzieżowy). W grudniu uruchomię Herbi-sklep wyproszony w ubiegłorocznym liście do Świętego Mikołaja – być może zrezygnuję wtedy z prowadzenia butiku. Będę miała wreszcie czas na pisanie setek postów, książki.
Ważne jest dla mnie Wasze wsparcie w temacie warsztatów wyjazdowych. Aktualnie zapraszam do Herbi-wytwórni świątecznych prezentów:
21-22 listopada Warszawa CAŁY PROGRAM
28-29 listopada Wrocław (na warsztaty 7-8 zabrakło miejsc już po 3 dniach od ogłoszenia zapisów, dlatego powtórka) – program podobny do warszawskiego:
sobota:1- mięśnie, stawy, kręgosłup; 2-żylaki,naczynka,krążenie
niedziela: 1-rodzinna; 2-mydła
Ten post ma 10 komentarzy
Cuda cudowne cudownie przedstawiasz!
Dzięki Ci ogromne Pasjonatko, za to że dzielisz się wiedzą, radością, pasją, twórczością, sercem, złotem, ziołem, zlotem.. Wiesz zastanawiam się: co się będzie działo, gdy przestanę być Twoją fanką a zostanę – fanatyczką (!) Otwarcie herbi-marki`etu cieszy mnie ogromnie, a zamknięcie butiku…. nie zdążę się u Ciebie wystylizować 🙁
Podziw pełen szacunku w moim sercu gości,
za to że dajesz innym tyle ciepłej radości.
Skąd siły na to czerpiesz? Gnębi mnie to pytanie,
Kursy, warsztaty, posty – to ogromne zadanie!
I czas na wszystko znajdujesz,
barwnie przygody opisujesz…..ojjj – początki fanatyzmu 😀
Mi, raczej wpadłam na pomysł puszkowania powietrza z mojego lasu, które daje mi tyle siły 🙂
Wiedziałam: Puszcza Goleniowska ma moc – tak trzymaj !
PS. Wezmę parę puszek – next time:)
dzięki, że tak pięknie opisałaś tę jednostkę chorobową „Inezmania”, podpisuję pod powyższym tekstem obiema rękami, chyba już przeistoczyłam się w fanatyczkę – może by jakiś klub założyć 🙂
Uff, nie jestem sama – dzięki 🙂
Rokuję, że to nie dość, że przewlekła to i nieuleczalna przypadłość. Dobrze działają i poprawiają samopoczucie regularne pobyty w ambulatorium „Chatka Czarów” 😀
Love, wzruszacie mnie po prostu!
I ja też jestem pod wrażeniem!!!
Inez, wspaniała pasjonatko! 🙂 trzymam kciuki za Twoje pomysły i przedsięwzięcia 🙂 mam nadzieję, że spotkamy się kiedyś na Twoich warszawskich warsztatach 🙂 mam również nadzieję, że książkę Twoją również przeczytam… 😉 Powodzenia! 🙂
Nie czekaj do warsztatów, przyjdź do galerii na Noc w Galerii 19-24 w sobotę 21 listopada. <3
Jest na to szansa 😀 Do zobaczenia 🙂
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.