Przedstawiam nowego mieszkańca mojego leśnego królestwa – to uszak bzowy, grzyb rosnący na drewnie czarnego bzu. Rozrósł się na krzewie przed Chatką Czarów i pięknie lśni w kwietniowym deszczu. Jest to polski odpowiednik grzybka mung, jadalny i leczniczy.
Uszaki są od stuleci cenione w medycynie chińskiej, zalecane przy reumatyzmie, bólu gardła a nawet osłabieniu po porodzie. Zachodnie umiłowanie porządku biochemicznego przez lata nie pozwalało docenić leczniczych właściwości grzyba. Brakowało wykresów i tabelek potwierdzających skuteczność. Dzisiaj wiemy, że potencjał grzyba to przede wszystkim polisacharydy – naukowcy wyodrębnili dwa charakterystyczne dla uszaka.
Polisacharydy to inaczej wielocukry, czyli rzecz nie nowa w naszym jadłospisie. Skrobia, inulina (topinambur), karagenina (z karagenu) to również wielocukry. Dla naszego zdrowia najbardziej wartościowe są polisacharydy z grupy beta-glukanów, charakterystyczne dla drożdży, grzybów i zbóż.
Beta-glukany mają duży wpływ na ludzki układ odpornościowy – wiążą się z makrofagami, naszymi „służbami porządkowymi”, odpowiedzialnymi za likwidowanie mikroorganizmów chorobotwórczych, obumarłych i zmutowanych komórek. Beta-glukany mobilizują makrofagi do szybszej i bardziej wydajnej pracy. To dla nich taki „beta-glukan doda ci skrzydeł”. Ten makrofag chyba właśnie dostał porcję beta-glukanu!
Pod koniec XX wieku ustalono mechanizm a także miejsce wiązania beta-glukanu. Po podaniu doustnym beta-glukany wprowadzane są do jelita i wychwytywane przez makrofagi (te posiadają specjalne receptory dla beta-glukanu). Ulegają następnie rozdrobnieniu do postaci o mniejszej wielkości. W kolejnym etapie są transportowane do szpiku i układu siateczkowo- śródbłonkowego. Małe fragmenty beta-glukanów są następnie uwalniane przez makrofagi i wychwytywane przez granulocyty, monocyty i komórki dendrytyczne. Wywołuje to odpowiedź immunologiczną. Makrofagi pozostają w stanie aktywnym 72 h. Zatem nieregularne przyjmowanie preparatów glukanu nie ma sensu. źródło: biotechnologia.pl
Jak smakuje beta-glukan?
Po takim zachęcającym dossier uszaka nie można się powstrzymać przed degustacją. Sos słodko-kwaśny, uszak gotowany w sosie 3 minutki i gotowe. Łał, mniammmaniamm. Jakie fajne!
Grzyb ma delikatny smak i charakterystyczną konsystencję: żelkowy i chrupiący, bardzo przyjemny. Zakładam kalosze i wyruszam na poszukiwanie kolejnej porcji. Chodźcie ze mną.
Uszak bzowy (Auricularia auricula) – grzyb z rodziny uszakowatych. Porasta drewno lub osłabione krzewy bzu czarnego. Galaretowaty, sprężysty grzybek, lubi stanowiska podmokłe i zacienione. Ma potencjał antycukrzycowy, antynowotworowy i antycholesterolowy. Więcej na stronie World of fungi
Ten post ma 2 komentarzy
Piękne !
Slicznie to wyglada, i jeszcze lepiej robi na zdrowie, pozdrawiam serdecznie Beata
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.