Wierzbówka kiprzyca (Epilobium angustifolium) dorasta do 150cm. Kwitnie w czerwcu i lipcu, kwiaty w odcieniach różu. Rośnie na różnych glebach, stanowiska jasne, np. polany leśne, las po wyrębie, zbocza gór. Liście podobne do wierzby (stąd polska nazwa).
Fermentowama wierzbówka kiprzyca spożywana jest w Rosji jako zamiennik czarnej herbaty. Roślina ma szerokie spektrum działania leczniczego – jest to zioło antyandrogenne, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Więcej informacji
http://luskiewnik.strefa.pl/farmakologia/epilobium.html
http://www.laboratoriumurody.pl/forum/wierzbownica-epilobium,t1227.html
miód i wino wierzbówkowe opisałam na blogu: wierzbówka kiprzyca – łąki pełne różu
Ten post ma 6 komentarzy
Zbieram, suszę, piję. Bardzo dobra. Pozdrawiam.
Mam tak samo. Jestem uzależniona!
dziś namierzyłam jedną na swojej łące. Jutro idę na dalsze poszukiwania, jest piękna 🙂
No i na tej jednej się skończyło…Trafiłam natomiast na wspaniałe stanowisko wierzbownicy kosmatej o podobnych właściwościach 🙂
hej wszystkim
już myślałam, że nazbierałam dziś pęk kiprzycy, ale okazało się, że to właśnie wierzbownica kosmata… naprawdę jest podobna do kiprzycy i też można z niej zrobić herbatę czy raczej wstawić do wazonu?
pozdrawiam serdecznie
Justyna
Cześć, ja ukisiłam jak wierzbówkę i całkiem fajna.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.