Mam taki srebrzysty kuferek na preparaty ziołowe – wykonane przeze mnie kosmetyki, maści i inne cuda. Kilka miesięcy temu wieczko ledwo się domykało, woziłam ziołową kolekcję na warsztaty. Kolekcja liczyła 4 razy 6, czyli 24 sztuki – zioła w przeróżnej konfiguracji i przeznaczeniu. Razem prezentowały się jak klocki i już samo ustawianie dawało przyjemność. Dla jednej osoby to stanowczo za dużo, większość tych cudów miało stanowić prezenty. Tak też się stało, moje osobiste zapasy prędko stopniały. Opowiem o tych kilku moich ulubionych przepisach, z którymi rozstać się nie potrafię, używam regularnie, a nawet dorobiłam więcej. Numer 1 to zielony olejek do masażu, o tysiącu zastosowań, ulubiony, ratujący z opresji, odpowiedni dla dużych i małych.
Tematem wiodącym receptury tego preparatu jest dobór olejków eterycznych bezpiecznych do stosowania na skórę małych dzieci. Wybrałam lawendę, rumianek niebieski (rumianek pospolity, zwany niemieckim) i mandarynkę.
- Lawenda – wszechstronne działanie plus łagodność, na kaszel, przeziębienia, wysypki, ranki, zdenerwowanie, bezsenność
- Mandarynka – genialny, wyjątkowy cytrus, na rozluźnienie wszelkich mięśni, bezsenność, bakterie, ranki
- Rumianek – ideał olejkowy, co im mniej użyjesz, tym lepiej działa, na napięcia, niestrawność, alergie, wysypki i zdenerwowanie
Z powyższych olejków należy wykonać mieszankę, czyli użyć je razem w jednym produkcie, rozcieńczone olejem bazowym, w stężeniu około 1,5% olejku eterycznego w oleju bazowym. Dla dzieci poniżej roku stężenie ma być 4 razy niższe. Olejem bazowym może być olej migdałowy, czyli przepis brzmi tak:
Olej migdałowy | 98g |
Olejek eteryczny lawenda | 1g |
Olejek eteryczny mandarynka | 0,5g |
Olejek rumiankowy niebieski stężenie 10% | 1g |
Składniki umieść w naczynku i wymieszaj, płyn ma zielony kolor – kolor nadaje olejek mandarynkowy tłoczony (ma kolor pomarańczowy) plus niebieski rumianek. Olejek rumiankowy jest naprawdę niebieski – to zasługa azulenów. Dla małych dzieci użyj 4 razy więcej oleju migdałowego – to nie szkodzi, że stężenie olejków jest bardzo niskie, preparat i tak świetnie działa.
- nacieraj brzuch dzieci i dorosłych przy niestrawności
- użyj na plecy, kolana przy bólach lub napięciu mięśni
- natrzyj dziecku stopki, jeśli nie może usnąć
- użyj do pielęgnacji skóry twarzy jako olejek kojący podrażnienia, gojący ranki i rozjaśniający cerę
- nie stosuj na twarz przed opalaniem, istnieje pewne ryzyko, że w olejku mandarynkowym są komponenty uwrażliwiające skórę na światło słoneczne
- urok tej kompozycji tkwi w tym, że działa kojąco przy tak wielu dolegliwościach, że może stanowić pierwszą pomoc zarówno u dzieci, jak i dorosłych
Jeśli masz duszę eksperymentatora to przetestuj rozbudowany przepis z Chatki Czarów. W oryginalnym przepisie zastosowałam kompozycję kilku olejów tłustych, co daje lepszą pielęgnację, milsze odczucie na skórze, mniejszą lepkość i wyższe walory ochronne przed mroźnym powietrzem.
- olej jojoba to płynny wosk, chroni skórę przed utratą wilgoci i wpływem czynników atmosferycznych
- olej rycynowy działa przeciwzapalnie
- trójgliceryd kaprynowo kaprylowy, czyli frakcjonowany olej kokosowy, obniża lepkość produktu i nadaje całości satynowy poślizg
- olej migdałowy zmiękcza skórę, koi i nawilża
Olej rycynowy | 20g |
Trójgliceryd kaprynowo kaprylowy | 30g |
Olej jojoba | 20g |
Olej tamanu lub migdałowy | 20g |
Olejek eteryczny lawenda | 1g |
Olejek eteryczny mandarynka | 0,5g |
Olejek rumiankowy niebieski 10% | 1g |
Wszystkie składniki po prostu zmieszaj w buteleczce i gotowe. Trwałość pół roku. Warto spakować do butelki poręcznej w transporcie, takiej, co się wszędzie zmieści.