Kosmetyczna rewolucja to zmiany w sposobie patrzenia na kosmetyki: stają się jedzeniem dla skóry, wykonane według prostej receptury, z pomocą kuchennego sprzętu, a czas wykonania nie dłuższy, niż przyrządzanie naleśników.
Spis treści
ToggleForsycja na start, ponieważ:
- łatwo ją rozpoznać
- zbieranie jest łatwe
- zawiera substancje uszczelniające naczynia krwionośne (rutyna),
- zawiera beta karoten – ten żółty barwnik
Wykonanie w prostych krokach: Zbiór-Miksowanie-Łączenie-Miksowanie-Pakowanie*
- zbierz kwiaty forsycji 25g i umieść w blenderze. Zbieraj zawsze czysty surowiec, bez śladów po ptakach i daleko od szosy.
- wlej 160g gorącej wody (przegotowanej)
- wlej 40g rafinowanego oleju migdałowego
- zmiksuj jak koktajl
- przecedź przez sitko i drugi raz przez filtr (do kawy, bibułę itp.)
- przecedzone wlej do słoika z szerokim otworem. To naturalne, że płyn się rozdziela na dwa kolory i nie wygląda zbyt ładnie**
- dodaj 8g wosku do emulgowania Olivem 1000 i 10g oleju jojoba
- wstaw całość do gorącej kąpieli wodnej i czekaj, aż się wosk roztopi. (kąpiel wodna to garnek z wodą postawiony na ogniu, w wodzie zanurzony słoik)
- wyjmij garnek z kąpieli wodnej i zmiksuj krem
- zastosuj ręczny mikser do miksowania kremu. Końcówkę z nożami umieść w słoiku w taki sposób, aby dotykała dna słoika! to ważne***
- po minucie miksowania wstaw do kąpieli zimnej (miska z zimną wodą ) i miksuj aż stężeje
- odstaw do ostudzenia
- dodaj 10g oleju arganowego, z pestek malin lub innego ulubionego, wrażliwego na temperaturę i wymieszaj łyżką
- gotowe, zużyj w ciągu 2 dni lub zachować na dłużej, czyli:
- dodaj 2g konserwantu w płynie Geogard**** i kilka kropel olejku eterycznego, np 10 kropel geranium i 3 krople mięty pieprzowej, wymieszaj łyżką
- przełóż do opakowania – ja zdecydowałam się na buteleczkę z pompką, w tym wypadku pakowanie jest najtrudniejszą częścią przepisu
*inna nazwa procesu Pozyskiwanie -Ekstrakcja składników hydrofilowych- Ekstrakcja składników lipofilowych- Emulgowanie- Konfekcjonowanie
**płyn się rozdziela na dwa kolory: większa ilość fazy wodnej jest na dole, olej pływa u góry. Dzięki dodaniu wosku roślinnego Olivem obie te części się połączą, czyli powstanie emulsja.
***mikser ma dotykać dna, aby miksowanie zaczęło się od fazy wodnej (najpierw ma się miksować woda), ruch wirowy zassie olej z woskiem, pływające u góry.
****konserwant geogard to mieszanina alkoholu benzylowego i kwasu dehydrooctowego. Alkohol benzylowy to częsty składnik olejków eterycznych. Konserwant ma certyfikat ecocert (przeznaczony do kosmetyków naturalnych).
Przeczytaj także:
Olejki eteryczne w kosmetykach
Co to takiego Olivem 1000 i czy jest niezbędny?
Olivem 1000 to emulgator, czyli komponent, dzięki któremu olej i woda łączą się w piękny sposób, dając emulsję (krem). Jego podstawowe cechy to:
- łatwość obsługi
- bardzo małe prawdopodobieństwo zablokowania porów skóry (niska komedogenność)
- lekkie odczucie na skórze
- poprawia wchłanianie substancji aktywnych
- zatwierdzony do naturalnych kosmetyków przez organizacje certyfikujące
- łączy olej z wodą i nadaje konsystencję kremu (zagęszcza)
- istnieje bardzo wiele alternatywnych metod emulgowania, jednak moje doświadczenie z warsztatów podpowiada, że z Olivemem na pewno się uda!
Jak można ulepszyć ten krem? Na sto sposobów, na przykład możesz zwiększyć gęstość kremu dając szczyptę gumy ksantanowej*****. Dobrym pomysłem jest też dodanie 4g gliceryny i 2g mojego ulubionego oleju rycynowego. Można też dodać inne zioła i kilka innych składników, ale o tym już następnym razem. Najważniejsze jest zacząć.
******guma ksantanowa to taki proszek, którego niewielka ilość potrafi uczynić z wody gęsty kisiel. Szczypta daje uczucie aksamitnej miękkości i zagęszcza krem. Jeśli dasz za dużo – może się lepić. Gumę ksantanową wykorzystuję również w szamponach.
Przeczytaj także:
Bo dobrze mieć wybór. Znikające kremy -wykonaj samodzielnie.
Ten post ma 8 komentarzy
Ile oliwem 1000 trzeba ?
Zdążyłam Zebrać-Zmiksować-Połączyć-Zmiksować-Spakować Forsycję 😀
Było Mi miło; już myślę o zastosowaniu powyższego procesu wobec kwiatów kasztanowca (jak uzbieram (?)) albo kwiatów lilaka (ma sens?)
do kremu polecam kasztan, a na hrebatkę wątrobową lilaka 🙂
a teraz zresztą cały wolny czas oddaj dębom
Lilak się już dosusza – pachnie karmelkowo w całym domu 🙂
W wolnej chwili przytulę się do dęba…(:D nic innego nie przychodzi Mi do głowy).
Może niestety się witamina C i kwercetyna nie wchłonąć w ten sposób, jak zwyczajnie – gliceryt czy tam inna przedmieszka.
Gumę ksantanową dodać przed miksowaniem?
Czy ten krem można zrobić z suszonych kwiatów?
Witam jestem nowa ;mam pytanie ,czy do powyższego kremu z forsycji można użyć WOSKU PSZCZELEGO,,,?,,,
Dzięki pozdrawiam,,,,hanna
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.