79.00 zł
Santa Mirra to mieszanka, która łączy w sobie olejki eteryczne o działaniu relaksującym. Wypróbuj podczas praktyki jogi, medytacji albo dla relaksu przed snem.
Składniki:
- mirra z Namibii (omumbiri)
- palo santo
- ylang-ylang
- paczula
- róża damasceńska (absolut)
- mirra gorzka
Sugerowana trwałość: 12.2025
Brak w magazynie
Wyślij mi e-mail, kiedy produkt będzie znów dostępny!
Opis
Mieszanka Santa Mirra 01 to wariacja na temat słynnego palo santo, ale w połączeniu z paczulą i innymi olejkami, które choć przybyły do nas z daleka, są dzisiaj nieodzowne w aromaterapii. Olejki te łączy kojące działanie na układ nerwowy i subtelna aura duchowości.
Zobacz też mieszankę Kadzidłowiec 02 (olejki do medytacji) oraz Resina Sacra 02 .
Santa Mirra 01 – właściwości składników
Mirra z Namibii w języku plemienia Himba nazywana jest omumbiri. Kobiety z tego plemienia zbierają żywicę omumbiri i używają jej do pielęgnacji ciała. W perfumach dodaje kompozycji przestrzeni.
Paczula to kolejny zapach kojarzony z Indiami. Tradycyjne azjatyckie ubrania jak kaszmirowe szale były aromatyzowane paczulą, żeby odstraszyć mole. Zapach paczuli przybył wraz z kaszmirem szlakiem jedwabnym na Bliski Wschód. Z Egiptu pachnące paczulą ubrania trafiły do Francji wraz z Napoleonem Bonaparte. Wśród europejskich elit szybko zapanowała na nie moda, ale dopiero po kilku dekadach udało się znaleźć źródło tego zapachu. W XX w. zapach paczuli był szczególnie popularny w latach 60. i 70. wśród hipisów. Dzisiaj absolutny must-have w perfumiarstwie naturalnym.
Ylang-ylang to klasyka w aromaterapii stresu. Ten olejek po prostu spowalnia (uwaga, lepiej nie stosuj go do nauki, ale sięgnij wtedy po rozmaryn i podobne olejki). Doskonały do wieczornych rytuałów przed snem, chociaż dla wielu osób ten silny kwiatowy zapach może działać jak… afrodyzjak. Olejek destylowany z kwiatów Cananga odorata. Roślina ta pochodzi z południowo-wschodniej Azji i części Australii, ale dzisiaj uprawiana jest np. w Indiach czy na Madagaskarze. Więcej o rodzajach i cennych właściwościach olejków ylangowych dowiesz się z wpisu: Ylang-ylang. Zaskakujące związki egzotycznych kwiatów z pączkami topoli i wiązówką błotną na 1000roslin.pl.
Palo santo pochodzi z gatunku Bursera graveolens (nie musisz się obawiać, ten gatunek nie jest zagrożony). Roślina ta pochodzi z Ameryki Środkowej. Drewno świętego drzewa, bo tak tłumaczy się hiszpańskie palo santo, to popularne kadzidło. Roślina o znaczeniu rytualnym, używana przez szamanów.
Róża damasceńska – ponadczasowa klasyka perfumiarstwa i aromaterapii. Olejek różany wykazuje kojące działanie na układ nerwowy. Łagodząc stres, wpływa też na korzystny stan skóry. Więcej informacji we wpisie: Róża i olejek różany- żel do pielęgnacji twarzy.
Mirra gorzka – żywica ceniona już od czasów biblijnych. Żywica balsamowca mirra była ceniona na równi ze złotem za zapach i działanie lecznicze. Również olejek mirrowy, destylowany z żywicy, pojawia się często w kontekście praktyk duchowych. Więcej na jej temat przeczytasz w monografii mirry.
Podsumowując, mieszanka Santa Mirra 01 to połączenie olejków eterycznych pochodzących z różnych zakątków świata w harmonijną, kojącą całość. Stosuj, kiedy potrzebujesz spokoju i przestrzeni dla siebie.
Opakowanie: buteleczka szklana 10 ml
4 opinie dla Mieszanka Santa Mirra 01 (olejki do medytacji) 10 ml
Tylko zalogowani klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.
Ola (zweryfikowany) –
Przecudowny zapach! Harmonia i spokój pojawiają się w ciele, gdy tylko go czuję:-) uzależniam się od niego- w dyfuzorze, samochodzie, jako perfumy….idealnie się łączymy
agnei (zweryfikowany) –
Piękny perfumowy zapach. Drewno i ziemię równoważą wyraźne nuty kwiatowe. Po nazwie tej mieszanki nie spodziewałam się tylu kwiatów.
Marta Szuplewska (zweryfikowany) –
Jedna z moich absolutnie ulubionych mieszanek. Głęboka, relaksująca, bardzo trwała. Chyba jedyna, która użyta rano w dyfuzorze, jest nadal wyczuwalna po południu, gdy otwieram drzwi do domu. Uwielbiam <3
Magda (zweryfikowany) –
Nazwa doskonale oddaje zapach tego olejku. Bardzo Santa i bardzo mirra. Głęboki, piękny zapach. Otulający. Na początku czułam świeżość (aż kilka razy sprawdzałam skład bo miałam wrażenie ze coś tu jest z mięty) i tak pięknie to działa otwierająco, miałam wrażenie, że przenika mi umysł, głowę, dodaje oddechu. Później przeszedł czas na zmysły, chce się przebywać w tym zapachu nieustannie.