Koń, jaki jest, każdy widzi”, jak pisał w swoich Nowych Atenach (1745) Benedykt Chmielowski (1700-1763). Jednak bardziej istotnym pytaniem jest: „Co zrobić, aby koń nie cierpiał?”. Historia weterynarii jest niemal tak stara jak ludzkość. Już w dziewiątym milenium przed naszą erą w Mezopotamii zaczęła rozwijać się medycyna zwierzęca. W Cesarstwie Rzymskim dwa najważniejsze traktaty weterynaryjne to Poradnik medycyny weterynaryjnej Vegetiusa i Ars Veterinaria Pelagoniusa Saloninusa. Już wtedy głównymi składnikami leków końskich były aromatyczne surowce i zioła. Jak to wyglądało w późniejszym okresie?
Kwas siarkowy, związki rtęci i antymonu, dziegieć, olejek terpentynowy i olejek anyżowy. Tak prezentowała się farmakopea medycyny końskiej dziewiętnastego wieku. Wiele się od tego czasu zmieniło, lecz warto zapoznać się z metodami leczenia XIX i pierwszej połowy XX w. Może być to dla nas inspiracja, a także przestroga.
Podręczniki do weterynarii z początku XX w. podają, że jednym z najszerzej stosowanych olejków eterycznych w lecznictwie koni był olejek lawendy spiki. Jednak, na co zwracają uwagę ówcześni lekarze zwierząt, najczęściej był on fałszowany przez olejek terpentynowy zabarwiony alkanną barwierską.
Równie istotny był olejek anyżowy, olejek jałowcowy, olejek kminkowy i nalewka z żywicy benzoesowej. Ale czy to wszystkie olejki eteryczne i surowce aromatyczne wykorzystywane dla koni? Zapraszam do lektury przeglądu surowców aromatycznych i olejków eterycznych dla koni.
Spis treści
ToggleLeczenie i pielęgnacja kopyt u koni
Podstawową mazią do pielęgnacji kopyt koni była mieszanina lanoliny (300 cz.), wazeliny (500 cz.), wody (100 cz.), gliceryny (100 cz.) i barwnika anilinowego (żółtego lub czarnego).
Jeżeli już kopyta uległy pęknięciu, należało je uszczelnić. Jednym z proponowanych rozwiązań było wciśnięcie w uszkodzenia nadtopionej masy o następującym składzie: amoniak (50 cz.; gumożywica rośliny Dorema ammoniacum D. Don), terpentyna (20 cz.), lateks naturalny otrzymany z gatunku Hevea guianensis Aubl. (100 cz.).
Leczenie gnicia strzałki
Gnicie strzałki jest jedną z najbardziej powszechnych chorób kopyt końskich. Jego przyczyną jest nadmiarowy rozwój bakterii beztlenowych lub grzybów. Poza nierównością, objawia się ono czarną wydzieliną oraz bólem. W latach 30. XX w. rozwiązaniem na to były okłady składające się z olejku terpentynowego i oleju sezamowego (w równych częściach).
Współcześnie gnicie strzałki leczy się przy pomocy tzw. maści siarczanowej, zawierającej niebieski siarczan(VI) miedzi. Także historia stosowania tego preparatu jest dosyć długa. W XIX-wiecznych Stanach Zjednoczonych mieszanka terpentyny (2 cz.), siarczanu miedzi (1 cz.) i maści żywicznej (6 cz.) była standardową terapią, stosowaną na infekcje kopyt. Czasem dodawano do niej również amoniaku.
Leczenie zatratu i infekcji kończyn
Innym rodzajem rany kopyt jest zatrat — uszkodzenie w okolicy korony kopyta konia, powstałe wskutek uderzenia tylnymi kończynami na przednie lub poprzez skaleczenie wywołane źle umocowaną podkową. Leczono je, obmywając uszkodzoną kończynę roztworem kreoliny (emulsja krezoli i mydeł żywicznych; działanie odkażające i dezynfekcyjne), a po osuszeniu przykładano do rany mieszaninę olejku terpentynowego i nalewki aloesowej (w stosunki 1:1).
Cięższe infekcje kończyn, występujące zwłaszcza u koni pociągowych, charakteryzujące się stanem zapalnym chrząstek, leczono mieszaniną o następującym składzie: olejek goździkowy, kalomel (chlorek rtęci(I)), mydło, aloes. W niektórych wariantach rezygnowano z rtęci, a zamiast olejku goździkowego stosowano anyżowy.
Aloes, jałowiec, koper włoski i cynamon, czyli leczenie chorób układu pokarmowego u koni
Biegunka
Podstawowym środkiem leczniczym stosowanym na biegunkę u koni był proszek składający się z: taniny (75,0 cz.), korzenia goryczki żółtej (125,0 cz.), korzenia prawoślazu (150 cz.) i szyszkojagód jałowca (150,0 cz.). Dawkowanie tego leku wynosiło „Trzy razy dziennie po 2 łyżki z obrokiem”, czyli z paszą.
Kolki
Na kolki skutecznym środkiem miał być ekstrakt z aloesu (25,0 cz.), który mieszano z gliceryną i sproszkowanym korzeniem lukrecji. Formowano z niego kule/pigułki. Na tę dolegliwość używano również olejku z jałowca, nalewki z żywicy benzoesowej, ekstraktu z amoniaku i opium.
Środki przeczyszczające
W przypadku problemów z defekacją także przydatny miał być aloes — nie powinno to dziwić, jest to surowiec zawierający antrachinony i ich pochodne (np. aloinę, barbaloinę, izobarbaloinę) o działaniu silnie przeczyszczającym. Przykładowa recepta: aloes (35 cz.), smalec wieprzowy (8 cz.), mieszanka korzenia lukrecji i mydła. Z powyższych składników tworzono kule-pigułki.
Inne surowce stosowane w lekach przeczyszczających u koni: gumiguta (żywica roślin z rodzaju Garcinia, np. Garicinia gummi-gutta (L.) N.Robson), imbir, olejek bursztynowy, terpentyna, olejek goździkowy.
Niestrawność — owsianka i przyprawy
Na niestrawność podawano rano i wieczorem po trzy łyżki mieszaniny o następującym składzie: sól karolińska (karlsbadzka — siarczan(VI) sodu, siarczan(VI) potasu, chlorek sodu i wodorowęglan sodu; 300 cz.), pseudo-owoce jałowca (100 cz.), owoce kopru włoskiego (100 cz.), korzenie goryczki (100 cz.).
Inną metodą leczenia niestrawności u koni były leki oparte o przyprawy.
Różne warianty pigułek wytwarzano ze słodu jęczmiennego i owoców korzennika (stosunek 2:1) oraz miodu lub melasy. Nierzadko dodawano do tego leku cynamon, imbir i pieprz biały. Skuteczniejsze miały być ekstrakty alkoholowe powyższych surowców: na bazie wina, brandy, spirytusu, porto.
Specyfiki tego rodzaju promował XIX-wieczny chirurg weterynaryjny z USA — James White:
- zmielony kminek (6 cz.), imbir (2 cz.), olejek goździkowy (20 kropli), miód lub melasa.
- anyż (6 cz.), kardamon (2 cz.), cynamon kasja (1 cz.), olejek anyżowy (20 cz.), miód lub melasa;
- kminek (6 cz.), nasiona aframonu madagaskarskiego (3 cz.), proszek aromatyczny (1 cz.), olejek eteryczny z kuminu (20 kropli), miód.
Weterynarze dziewiętnastego stulecia byli przekonani, że spirytualia i przyprawy są względnie bezpiecznymi środkami dla koni. Jednak w przypadku terpentyny, którą niektórzy hodowcy i lekarze stosowali nawet wewnętrznie na tasiemce i inne robaki układu pokarmowego, takiego konsensusu już nie było. Co więcej, doświadczalnie wykazywano, że terpentyna podana w nadmiarze może być przyczyną zgonu zwierzęcia.
Więcej na temat środków na bazie terpentyny przeczytacie w tych wpisach: 1) Jak zrobić leki i kosmetyki z terpentyny? Receptariusz vintage cz. 3; 2) Olejek terpentynowy: składnik lakieru, pokostu i werniksu Receptariusz vintage cz. 6.
Na inne problemy ze strony układu pokarmowego stosowano kmin rzymski i jego olejek eteryczny, olejek z mięty pieprzowej, olejek z gorczycy, olejek kopru włoskiego, olejek bylicy piołun, olejek majerankowy (aplikowany również na rany), olejek rozmarynowy (aplikowany również na rany i ból mięśni) i olejek mięty polej. Więcej informacji o tej ostatniej w monografii olejku miętowego.
Rany i odgniecenia
Od siodeł na ciele konia pojawiają się odgniecenia (głównie na piersiach, kłębie i grzbiecie). Te drobne uszkodzenia próbowano leczyć mieszanką mirry, jak najdrobniej zmieloną, i węgla roślinnego, o podobnej gramaturze. Odsiedzenia przysypywano 2–3 razy dziennie.
Na inne rany, zwłaszcza te z rozwijającym się stanem zapalnym, stosowano alkoholowe roztwory mirry.
Na stare, nieleczone siniaki stosowano mazidła, najczęściej oparte na olejkach eterycznych:
- kamfora (1 cz.), olejek terpentynowy (2 cz.), olejek rozmarynowy (0,5 cz.), oliwa z oliwek (4 cz.);
- kamfora (0,5 cz.), olejek oregano (0,25 cz.), mydło (2 cz.), spirytus (4 cz.).
Wanilina i limonen na kaszel
Na kaszel u koni o różnej etiologii proponowano pigułki formulowane z korzenia goryczki, kory cascarilli (Croton eleuteria (L.) W.Wright; zawiera m.in. pinen, wanilinę, limonen i tujen) i olejku kminkowego (w równych częściach).
Jeżeli to nie pomagało, do terapii dodawano opium i amoniak (w znaczeniu żywicy).
Życie płciowe i rozgrzewanie
Hodowcy zwierząt, w tym koni, pragnęli krzyżować osobniki o jak najlepszych cechach, aby ich potomstwo można było sprzedać po jak najwyższej cenie. Niestety, czasem trzeba było konie zachęcić do współżycia przy pomocy specjalnych środków. Jednym z nich był proszek składający się z: kantaryd (owady gatunku Lytta vesicatoria, dawniej często stosowane jako środek zwiększający ukrwienie organów rozrodczych, trucizna i remedium na reumatyzm;1,5 cz.), goździków (2 cz.), szyszkojagód jałowca (15 cz.), nasion gorczycy (15 cz.).
Z drugiej strony, w przypadku zbyt wysokiego libido aplikowano dwa razy dziennie kleik z proszkiem (kamfora 5 cz., bromek potasu 25 cz.).
Wyżej wymienione kantarydy były również składnikiem plastrów używanych do rozgrzewania klatki piersiowej, jelit i głowy. Przykładowa receptura: kantardydy (4 cz.), olejek terpentynowy (3 cz.), euphorbium (lateks z wilczomleczu — Euphorbia resinifera A.Berger, zawiera rezynyferatoksynę, substancję o podobnym działaniu jak kapsaicyna; 0,25 cz.), olej lub smalec (24 cz.), olejek oregano (0,25 cz.).
Do rozgrzewania tułowia, nerek i kończyn służył plaster o nieco prostszym składzie: kalafonia (46 cz.), terpentyna (6 cz.), oliwa z oliwek (4 cz.). Składniki się razem stapiało i rozprowadzało na skórze.
Więcej na temat kantaryd znajdziecie w naukowym opracowaniu mojego autorstwa: Bug as a Drug. Lytta vesicatoria L. Applications in Nineteenth Century Official Medicine
Aby ulżyć koniom w przypadku bólu stosowano zapomnianą współcześnie postać leku, jaką jest oblewanie (łac. Embrocation). Pisałem o niej już w artykule dotyczącym terpentyny: Jak zrobić leki i kosmetyki z terpentyny? Receptariusz vintage cz. 3
Przykłady:
Oblewanie gorczycowe
Weź zmielone nasiona gorczycy (4 cz.) zmieszaj z olejkiem rozmarynowym (1 cz.), olejkiem terpentynowym (1 cz.) i wodą (1 cz.). Uzyskaną gęstą pastę rozsmaruj w odpowiednim miejscu.
Oblewanie na siniaki i napięcie mięśni
Weź mydło (2 cz.), zmieszaj z roztworem amoniaku (1,5 cz.), po podgrzaniu dodaj mieszaninę spirytusu z kamforą (2 cz.), olejku oregano (0,5 cz.) i olejku z korzennika lekarskiego (1 cz.).
Oblewanie kamforowe
Rozpuść kamforę (0,5 cz.) w spirytusie (2 cz.) i zmieszaj z olejkiem terpentynowym (1,5 cz.).
Choroby układu wydalniczego
Jednym z groźniejszych, a popularnych dolegliwości wśród koni jest wstrzymanie moczu, czyli anuria. Powoduje to wzrost stężenia mocznika i kwasu moczowego we krwi, co ostatecznie może doprowadzić do śmierci zwierzęcia. W okresie międzywojennym rozwiązaniem było zastosowanie odwaru z kwiatów rumianku niemieckiego (100 cz.), rozdrobnionych pseudoowoców jałowca (150 cz.) i azotanu(V) potasu (50 cz.). Składniki roślinne i mineralne umieszczano w 1000 cz. wody i ogrzewano. Dawkowanie: co pół godziny 250 ml odwaru.
Nieco wcześniej, bo w XIX w., stosowano mieszaninę azotanu(V) potasu, mydła kastylijskiego, terpentyny, słodu jęczmiennego, olejku jałowcowego i olejku anyżowego.
Z drugiej strony, jeżeli koń nadmiernie wytwarza mocz, może być to objaw cukrzycy. Innymi objawami jest nadmierne chudnięcie i picie dużej ilości wody. U koni normalne stężenie cukru we krwi na czczo wynosi 60–120 mg/dl (3,3–6,6 mmol/l). Na hiperglikemię u koni używano wiele różnych środków. Jednym z najciekawszych był olejek buchu, czyli bukka brzozowego (Agathosma betulina (P.J.Bergius) Pillans), podawany w dawce jednej łyżki dziennie.
Olejki dla koni – podsumowanie
Olejek terpentynowy, kamfora, olejek anyżowy, olejek jałowcowy i olejek kminkowy. Tak wyglądała podstawa dawnej końskiej medycyny. Nieco rzadziej stosowano w weterynarii olejek z korzennika, olejek goździkowy, olejek tymiankowy i oregano. Jednak, ze względu na ich wysoką cenę, częściej korzystano z aromatycznych surowców jak cynamon, kmin rzymski, goryczka żółta. Jak widać, także i zwierzęta mogły dawniej poczuć zbawienny wpływ aromaterapii na zdrowie.
Seria „Receptariusz vintage”
- Jak zrobić ocet aromatyczny? Receptariusz vintage
- Jak zrobić wodę kolońską? Receptariusz vintage
- Jak zrobić leki i kosmetyki z terpentyny? Receptariusz vintage
- Jak zrobić środki na komary, muchy i mole z olejków eterycznych? Receptariusz vintage cz. 4
- Wanilia jako składnik kosmetyków i leków Receptariusz vintage cz. 5
- Olejek terpentynowy: składnik lakieru, pokostu i werniksu Receptariusz vintage cz. 6
- Fasola tonka w dawnym perfumiarstwie i kosmetyce Receptariusz vintage cz. 7
Bibliografia
- Clark, Bracy,. Pharmacopoeia Equina ; or New Pharmacopoeia for Horses. Renshaw & Rush, 1832.
- Gołyński, Marcin. “Rozpoznawanie Hiperglikemii u Koni.” Życie Weterynaryjne, vol. 86, no. 11, 2011, pp. 856–59.
- Hinds, John, et al. Farriery Taught on a New and Easy Plan; Being a Treatise on the Diseases and Accidents of the Horse. Grigg, Elliot & co., 1848.
- Podbielski, Jan, and Marjan Rostafiński. Polski Manuał Farmaceutyczny. Mag Farm. FR. HEROD, 1932.
- Smakosz, A. K. Historia naturalna przypraw. Pharmacopola, 2022
- Tuttle, S. A. Veterinary Experience : An Invaluable Treatise on the Horse, the Disease Which Afflict, the Remedies Which Cure : Of Practical Value to Every Horse Owner . S.A. Tuttle, 1897.
- White, James. A Treatise on Veterinary Medicine, New Ed., in Two Volumes, Vol. II- Containing the Materia Medica and Pharmacopeia. Longman, Hurst, Rees, Orme and Brown, 1814.
O autorze
Aleksander K. Smakosz — magister farmacji, doktorant na Katedrze Biologii i Biotechnologii Farmaceutycznej (Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu). Specjalizuje się w tematach związanymi z botaniką ekonomiczną, etnofarmakologią, farmakognozją i fitochemią. Jest redaktorem naczelnym wydawnictwa i czasopisma „Pharmacopola” (pharmacopola.pl), czasopisma „ELIXIR”, oraz serii wydawniczych „Acta Uroborosa” i „Etnofarmakologia i Etnofarmacja”. Prowadzi blog poświęcony przyprawom z perspektywy botaniki ekonomicznej i farmacji (gulosus.pl).
Ten post ma jeden komentarz
Pingback: Surowce aromatyczne i olejki eteryczne dla koni cz II. Receptariusz vintage cz. 10 - Herbiness
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.