Aromat do tytoniu i cygar, pachnące saszetki, tabaka, papier do okadzeń, środki na owady. Z tym wszystkim powinna nam się kojarzyć fasola tonka, czyli nasienie tonkowca wonnego (Dipteryx odorata).
Na jej powierzchni nierzadko widać białe kryształy. Te kryształy to kumaryna, główna substancja odpowiedzialna za aromat nasion znad Orinoko. XIX-wieczne podręczniki perfumiarstwa podawały, że tonka jest najczęściej wykorzystywana do produkcji wonnych saszetek, a w postaci ekstraktu stosuje się ją już w wielu różnych formulacjach.
Współcześnie tonka jest powszechnie wykorzystywana przez wszystkie liczące się firmy perfumiarskie, jak: Jean Paul Gaultier, Chanel, Carolina Herrera, Versace, Jo Malone, Dior, Versace, Lancôme, Tom Ford, Givenchy, Guerlain etc. Nie powinno to dziwić, już ojciec aromaterapii, René-Maurice Gattefossé był zdania, że tonka potrafi przeciętną kompozycję zmienić w nietuzinkową formulację.
Spis treści
ToggleGattefossé i fiksator
Na początku XX w. René-Maurice Gattefossé — pionier aromaterapii — wymienił fasolę tonkę jako jeden z tych surowców, które mają niezwykłe silne, indywidualne noty, w związku z tym nawet zwykłą kompozycję zapachową mogą zmienić w perfumy wysokiej klasy.
Od tego czasu niewiele się zmieniło. Absolut z fasoli tonki po dziś dzień jest nieocenionym surowcem w perfumiarstwie. O ponadczasowej popularności tonki świadczy choćby to, że portal Fragrantica wymienia ponad 200 perfum posiadających w składzie nuty Dipteryx odorata. Najsłynniejszym przykładem jest kompozycja Shalimar stworzona przez Guerlaina w 1925 r. Jest ona uważana za jedną z najlepszych formulacji w historii perfumiarstwa. Kompozycja składała się w 1/3 z olejku z bergamotki, a poza tym zawierała m.in. olejki z innych cytrusów, neroli, drzewo różane, sandałowca, wetywerię, cywet i ekstrakt z fasoli tonki.
Przetwory z tonki (obok m.in. przetworów z żywicy benzoinowej, labdanum, szałwii muszkatołowej, mirry i ambrette) były i są stosowane jako fiksator, czyli składnik utrwalający zapach.
Warto dodać, że kumaryna występuje również w innych surowcach aromatycznych: cynamonie kasja, lukrecji (Glycyrrhiza glabra), lawendzie, nostrzyku (Melilotus ), trawie żubrowej (Hierochloë odorata) Asperula odoarata, Liatris odoratissima czy przytulii wonnej (Galium odoratum). Ostatni z wymienionych surowców jest od wieków dosyć powszechnie wykorzystywany w Niemczech do aromatyzowania napojów alkoholowych i bezalkoholowych, słodyczy i innych produktów spożywczych
Przyjrzyjmy się teraz zastosowaniu tonki i jej przetworów w perfumiarstwie europejskim na przykładzie nurtu francuskiego, brytyjskiego i niemieckiego.
Perfumiarstwo francuskie, czyli nuty tytoniowe i gourmand
Zacznijmy od perfumiarstwa francuskiego i perfum tytoniowych. Perfumy te mają swoje chwile wzlotów i upadków. Współcześnie obserwuje się to pierwsze zjawisko, więc warto przyjrzeć się recepturom vintage, pokusić o ich odtworzenie lub zainspirować się nimi do stworzenia nowoczesnej kompozycji tytoniowej z użyciem tonki.
Fasola tonka jest jednym z tych aromatów, które posiadają nuty tytoniowe oraz gourmand, w związku z tym świetnie nadaje się do tego typu formulacji. Poniżej dwie przykładowe receptury, których autorem był René-Maurice Gattefossé:
- ekstrakt jaśminu (7 cz.), olejek z kwiatów pomarańczy (1 cz.), olejek cynamonowy (2 cz.), olejek różany (2 cz.), wanilina (lub przetwory z wanilii — 2 cz.), absolut tonkowy (6 cz.).
- olejek geranium (18 cz.), olejek neroli (10 cz.), olejek różany (10 cz.), ekstrakt z tuberozy (6 cz.), ekstrakt z jaśminu (4 cz.), olejek lawendowy (16 cz.), olejek paczulowy (4 cz.), olejek selerowy (4 cz.), wanilina (lub przetwory z wanilii — 1,5 cz.), metylojonon (14 cz.), fenylooctan etylu (2 cz.), absolut tonkowy (1,15 cz.).
Perfumiarstwo brytyjskie, czyli woda miodowa i sport
Nieco bardziej zróżnicowane przepisy wykorzystujące fasolę tonkę proponowało perfumiarstwo brytyjskie, zwłaszcza nieco wcześniejsze, XIX-wieczne.
Złożoną esencję z fasoli tonki wykonywano, macerując w spirytusie (108 cz.) przez 14 dni kłącze kosaćca (24 cz.), fasolę tonkę (6 cz.), esencję ambrową (ok. 0,5 cz.), olejek ylang-ylang (ok. 0,5 cz.), złożoną esencję z kłącza kosaćca (32 cz.), olejek cytrynowy (0,5 cz.), olejek różany (0,5 cz.), olejek bergamotki (ok. 1,3 cz.).
Bukiet róży damasceńskiej zawierał, oprócz spirytusu różanego (8 cz.), esencję waniliową (1 cz.) , esencję piżmową (2 cz.), nalewkę z fasoli tonki (2 cz.) i ekstrakt z tuberozy (8 cz.).
Bukiet Hilly Fields to perfumy dla osób, które potrzebują „czegoś mocnego”, jak opisuje to Peter MacEwan (1856–1917), brytyjski farmaceuta i drogista. (Hilly Fields to park otwarty w 1896 r. w południowo-zachodniej części Londynu).
Skład: fasola tonka (8 cz.), wanilia (4 cz.), kłącze kosaćca (24 cz.), piżmo (ok. 0,03 cz.), olejek bergamotki (2 cz.), olejek geranium (2 cz.), olejek paczulowy (0,5 cz.), olejek z gałki muszkatołowej (4 cz.), olejek lawendowy (3 cz.), olejek goździkowy (4 cz.), olejek mięty pieprzowej (1 cz.), olejek kasji (2 cz.), nalewka z sumbul (24 cz; tzw. korzeń piżmowy — surowiec otrzymywany z Ferula sumbul = zapaliczka sumbul), spirytus (384 cz.), woda miodowa (40 cz.).
Wykonanie
- Maceracja surowców i przetworów roślinnych w spirytusie.
- Po miesiącu filtracja.
Warto tutaj przybliżyć, czym była woda miodowa (Honey-water). Była to kompozycja produkowana przez perfumiarza Price’a, którego produkty zamawiał brytyjski dwór królewski. Perfumy te składały się z 500 cz. spirytusu, 1000 cz. wody różanej, 30 cz. miodu, 2 cz. olejku ze skórki bergamoty, 2 cz. olejku neroli, 1 cz. ekstraktu z ambry oraz 100 cz. szafranu. Wykonywano także warianty tego kosmetyku z dodatkiem lawendy, goździków, drewna sandałowca oraz piżma. Przy okazji zapraszam do lektury innych wpisów poświęconych tej fascynującej substancji aromatycznej: 1) Piżmo w dawnej farmacji; 2) Piżmowce i piżmo w perfumerii.
Po kilkudniowej maceracji powyższą mieszaninę filtrowano. Według zapewnień londyńskiego perfumiarza specyfik ten miał cudowne właściwości: leczył łupież, a także hamował ból głowy i leczył przeziębienie.
Z tonki wykonywano także prostsze perfumy, o sportowej proweniencji:
- ekstrakt jaśminowy (4 cz.), ekstrakt różany (1 cz.), esencja z piżma (1 cz.), nalewka z fasoli tonki (2 cz.), spirytus (9 cz.).
- esencja neroli (50 cz.), esencja akacji (50 cz.), esencja z kłącza kosaćca (50 cz.), nalewka z fasoli tonki (25 cz.), esencja piżmowa (5 cz.), olejek cytrynowy (1 cz.), spirytus różany (100 cz.).
- trójkrotny ekstrakt różany (ok. 16 cz.), ekstrakt kasji (6 cz.), ekstrakt kwiatów pomarańczy (6 cz.), nalewka tonkowa (ok. 16 cz.), spirytus (96 cz.), olejek trawy cytrynowej (ok. 2.5 cz.), nalewka z piżma (ok. 2.5 cz.).
Receptury te pokazują też, że na przełomie XIX i XX w. rzadko spotykano perfumy bez nut zwierzęcych. Ambra, cywet i piżmo (oraz ich roślinne odpowiedniki) dominowały na rynku aromatów. Niemniej zdarzały się przepisy lżejsze, w tym takie wykorzystujące tonkę jako jedną z ingrediencji:
- esencja róży (2 cz.), esencja tuberozy (2 cz.), nalewka z tonki (ok. 1,1 cz.), ekstrakt z werbeny (ok. 0,25 cz.), alkohol (10,5 cz.)
- esencja tuberozy (5 cz.), esencja gorzkich pomarańczy (5 cz.), esencja różana (5 cz.), nalewka z tonki (2 cz.);
- esencja kwiatów pomarańczy (28 cz.), esencja tuberozy (7 cz.), spirytus różany (5 cz.), spirytus neroli (5 cz.), nalewka tonkowa (7 cz.), alkohol (76 cz.).
Perfumiarstwo niemieckie
Niemiecka tradycja perfumiarska w przeciwieństwie do szkoły francuskiej i brytyjskiej, nie stosowała szeroko fasoli tonki, ale pewne ciekawe przykłady możemy znaleźć. Poniżej receptury także z XIX w.
Fasola tonka (25 cz.), wanilina (2,5 cz.), olejek neroli (0,5 cz.), olejek lawendowy (0,5 cz.), ekstrakt z paczuli (20 cz.), kłącze kosaćca (50 cz.; pachnie fiołkami), olejek bergamotki (7,5 cz.), olejek różany (0,5 cz.) olejek kminkowy (5 kropli), kwas benzoesowy (2,5 cz.; stosowano jako zamiennik nalewki z żywicy benzoinowej), spirytus (1000 cz.). Wszystkie składniki należało wymieszać i macerować przez 14 dni, po tym czasie perfumy filtrowano i zabarwiano chlorofilem.
Inny wariant to fasola tonka (8,0 cz.), kłącze kosaćca (200 cz.), olejek różany (2,0 cz.), olejek bergamotki (4,0 cz.), piżmo (0,2 cz.), styraks (4,0 cz.), olejek z kwiatów pomarańczy (2,0 cz.), olejek z owocni gorzkiej pomarańczy (8 kropli), ambra (0,5 cz.), spirytus (1000 cz.). Wszystkie składniki także należało wymieszać i macerować przez 14 dni, a po tym czasie perfumy filtrowano i zabarwiano chlorofilem.
Perfumy z kaktusa i bukiet Królowej Wiktorii
Kaktus Cereus nycticallus, znany pod współczesną nazwą botaniczną Selenicereus grandiflorus („królowa nocy”; literalnie łacińska nazwa oznacza woskoksiężyc wielkokwiatowy) był w XIX w. inspiracją dla twórców sztuki. Nie inaczej było w przypadku perfumiarzy. Perfumy Cereus kwitnący nocą wykonywano z nalewki z fasoli tonki (2 cz.), nalewki z żywicy benzoinowej (4 cz.), spirytusu różanego (4 cz.), ekstraktu z jaśminu (4 cz.) i esencji z cywetu (2 cz.).
W samym kaktusie „królowa nocy” wykryto następujące molekuły aromatyczne: limonen, linalol, alkohol izoamylowy, izowalerian benzylu, ocymen, 6-metylohept-5-en-2-on, benzaldehyd, neral, geranial, dihydro-β-jonon, α-jonon, geranyloaceton, alkohol benzylowy, farnezol i wanilinę.
Królowa Wiktoria była jedną z pierwszych monarchiń-celebrytek. W 1876 r. przyjęła tytuł Cesarzowej Indii, który piastowała aż do śmierci w 1901 r. Fakt ten stał się inspiracją dla twórców kosmetyków, w tym perfum. Jednym z najbardziej jaskrawych przykładów jest kompozycja Bukiet Cesarzowej Indii. Wykonywano go poprzez miesięczną macerację w spirytusie (1152 cz.) piżma (0,5 cz.), ambry (0,5 cz.), cywetu (0,25 cz.) z dodatkiem olejku różanego (ok. 0,75 cz.), olejku z drewna różanego (ok. 0,7 cz.), olejku bergamotki (4,5 cz.), olejku lawendowego (6 cz.), esencji z fasoli tonka (24 cz.), esencji paczulowej (24 cz.), ekstraktu jaśminowego (48 cz.), trzykrotnie destylowanej wody różanej (24 cz.). Istotnie, perfumy godne monarchów!
Perfumy królowej Szkotów a sprawa amerykańska
Ale nie tylko wielka królowa Wiktoria była inspiracją dla twórców perfum. Imieniem innej słynnej monarchini, Marii I Stuart (1542–1587), zostały nazwane najpopularniejsze perfumy w XIX-wiecznych USA (sprzedawano je również w Szkocji pod nazwą Perfumy Marii, królowej Szkotów). Z pewnością sławna delfini ich nie znała, gdyż fasola tonka — jeden ze składników tego bukietu — została opisana po raz pierwszy w 1775 r. przez francuskiego farmaceutę i botanika — Jean Baptiste Christophore Fusée Aubleta, podczas badań na terenie Gujany francuskiej.
Skład: olejek różany (0,5 cz.), olejek sandałowca (0,5 cz.), olejek bergamotki (1 cz.), nalewka z żywicy benzoinowej (32 cz.), nalewka z kłącza kosaćca (32 cz.), nalewka z fasoli tonka (32 cz.), esencja cywetowa (32 cz.), spirytus różany (32 cz.), ekstrakt z kasji (32 cz.), ekstrakt jaśminowy (32 cz.), ekstrakt z róży (32 cz.), ekstrakt z fiołków (32 cz.), esencja z piżma (8 cz.), esencja z ambry (16 cz.).
W niektórych wariantach tych perfum, zamiast przetworów z tonki, dodawano esencję waniliową (również z pewnością nieznaną przez Marię Stuart, gdyż cenne strąki pojawiły się na rynku brytyjskim na początku XVII w.). Więcej na temat przetworów i perfum z wanilii: Wanilia jako składnik kosmetyków i leków Receptariusz vintage cz. 5
Bukiet Cesarzowej Eugenii i inne bukiety tonkowe
Tonkę niemal na pewno znała za to Cesarzowa Eugenia (1826–1920) — ostatnia monarchini francuska, żona Napoleona III. Ale czy znany był jej „Bukiet Cesarzowej Eugenii”?
Skład: ekstrakt z piżma (1 cz.), ekstrakt z wanilii (1 cz.), ekstrakt z tonki (1 cz.), ekstrakt z neroli (1 cz.), ekstrakt geranium (2 cz.), ekstrakt z sandałowca (2 cz.), trójkrotna esencja z róż (2 cz.).
To wersja cesarska, ale bywały mniej bogate. Na przykład taki marszałek mógł sobie pozwolić na perfumy z mniej rzadkich składników, chociaż i tutaj pojawia się nalewka tonkowa. Maréchale Bouquet był formulowany z: olejku goździkowego (ok. 0.2 cz.), olejku z sandałowca (ok. 0,2 cz.), esencji piżmowej (1 cz.), esencji z ambry (1 cz.), spirytusu neroli (2 cz.), nalewki tonkowej (2 cz.), esencji waniliowej (2 cz.), nalewki z kłącza kosaćca (2 cz.), spirytusu z wetywerii (2 cz.), spirytusu różanego (4 cz.) i ekstraktu z kwiatów pomarańczy (4 cz.).
Pod nazwą nalewki tonkowej rozumiano alkoholowy ekstrakt z fasoli tonki lub nalewkę złożoną: fasola tonka pokryta kryształami kumaryny (10 cz.), spirytus (50 cz.), woda (w znaczeniu hydrolatu lub roztworu alkoholowego) z kwiatów gorzkiej pomarańczy (10 cz.).
W XIX wieku nalewka tonkowa była wykorzystywana przez aptekarzy jako substytut przetworów z przytulii wonnej — Galium odoratum (nie powinno to dziwić, gdyż oba surowce zawierają dużą ilość kumaryny). Wykonywano z niej poduszki zapachowe oraz wykorzystywano jako corrigens w technologii leków. Wchodziła również w skład preparatów na choroby serca i koklusz (objawowo).
X Y Z i T O N K A — uniwersalne bazy do perfum z bobem tonką
W dawnych receptariuszach drogeryjnych zamieszczano przepisy na tzw. Bukiety X Y Z. Mieszanki te były uniwersalną bazą, z której chemicy mogli wykonać bardziej skomplikowane perfumy i sprzedawać pod swoją własną nazwą.
Przykładowy przepis: olejek cytrynowy (0,5 cz.), olejek różany (ok. 0,2 cz.), olejek neroli (0,25 cz.), kłącze kosaćca (1,5 cz.), fasola tonka (1 cz.), piżmo (0,1 cz.), spirytus (192 cz.). Wszystkie składniki poddawano maceracji przez siedem dni, a następnie perfumy filtrowano.
W późniejszych czasach zamiast tonki zaczęto dodawać do formulacji kumarynę.
Eau Athenienne (fr. „woda ateńska”), jeden z rodzajów uniwersalnej „wody kolońskiej” również wykorzystywał fasolę tonkę. (O wodach kolońskich pisałem tutaj: Jak zrobić wodę kolońską? Receptariusz vintage cz. 2). Przygotowywano ją, mieszając olejek geranium (1 cz.), olejek goździkowy (ok. 0,6 cz,), olejek bergamotki (2,5 cz.), nalewkę z tonki (5 cz.), esencję waniliową (2 cz.) i spirytus (192 cz.).
Zostańmy jeszcze na chwilę w klimatach śródziemnomorskich. Aqua Cyprica (łac. „woda cypryjska”) była przygotowywana na wiele sposobów. Hermann Hager (1816–1897) podał następujący skład: esencja ambrowa (1 cz.), esencja piżmowa (10 cz.), esencja waniliowa (10 cz.), esencja z kłącza kosaćca (10 cz.), esencja z fasoli tonka (10 cz.), spirytus różany destylowany (40–60 cz.). Co ciekawe, w wypadku tej formulacji, po zmieszaniu i odstawieniu nie filtrowano jej, lecz dekantowano perfumy znad osadu („Misce, sepone et decantha.”).
Mydło tonkowe, skóra hiszpańska i inne produkty z fasolą tonka w składzie
Płynne mydło do dłoni
Skład: kwas benzoesowy (1 cz.), nalewka tonkowa (6 cz.), miękkie mydło (3 cz.), gliceryna (24 cz.), woda różana (62 cz.)
Wykonanie
- Rozpuść kwas benzoesowy w nalewce tonkowej i dodaj do gliceryny.
- Zmieszaj mydło z 24 cz. wody różanej, aż do uzyskania jednolitej mieszaniny.
- Wymieszaj 1 z 2.
- Dodaj resztę wody różanej.
Przetwory z tonki były również dodawane do mydeł twardych, jak w poniższej recepturze: mydło z wosku (300 cz.), skrobia (300 cz.), olejek bergamotki (16,5 cz.), olejek geranium (6,5 cz.), olejek kasji (1,5 cz.), olejek sandałowca (0,8 cz.), olejek cedrowca (ok. 3,3 cz.), nalewka piżmowa (ok. 3,3 cz.), nalewka z tonki (ok. 3,3 cz.), nalewka ze styraksu (10 cz.).
Skóra hiszpańska
Jedną z mało znanych form perfum stałych jest wiązanie zapachu ze skórą. Tego rodzaju nośnik ma wiele zalet — jest biodegradowalny i utrzymuje zapach przez wiele lat. Peau d’Espagne („skóra hiszpańska”) była nasączana następującą mieszaniną:
- żywica benzoinowa (64 cz)
- olejek bergamotki (6 cz.)
- olejek trawy cytrynowej (6 cz.)
- olejek lawendowy (6 cz.)
- olejek z gałki muszkatołowej (2,5 cz.)
- olejek goździkowy (2,5 cz.)
- olejek neroli (12 cz.)
- olejek różany (12 cz.)
- olejek sandałowca (12 cz.)
- nalewka z tonki (6 cz.)
- olejek cynamonowy (2,5 cz.)
- spirytus (256 cz.)
Po przefiltrowaniu, fragmenty skóry były umieszczane w roztworze na 3–4 dni. W kolejnym kroku umieszczano Peau na szkle. Po wyschnięciu pokrywano ją następującą pastą i pozostawiano do wyschnięcia:
- kwas benzoesowy (2,5 cz.)
- piżmo (0,25 cz.)
- cywet (0,25 cz.)
- guma arabska (8 cz.)
- gliceryna (6 cz.)
- woda (14 cz.)
Roztwór do nasączania papieru do okadzeń
- żywica benzoinowa (7 cz.)
- balsam tolutański (7 cz.)
- nalewka tonkowa (7 cz.)
- esencja z wetywerii (7 cz.)
- alkohol (ok. 20 cz.)
Krem z tonki
1 cz. fasoli tonka (lub jego przetworu) była mieszana z roztopionym tłuszczem. Odstawiano produkt na kilka dni, a następnie nadtapiano i filtrowano przez len. W podobny sposób przygotowywano „olej tonkowy”. Jego bazą był olej migdałowy (1:4).
Środek do odstraszania moli
Na początku XX wieku tonkę stosowało się jako środek do odstraszania moli.
W skład tego preparatu wchodziła: tonka, kmin rzymski, gałka muszkatołowa, goździki oraz kłącze irysa w równych ilościach. Więcej na temat olejków eterycznych w zwalczaniu moli, prusaków i innych owadów tutaj: Jak zrobić środki na komary, muchy i mole z olejków eterycznych? Receptariusz vintage cz. 4
Zakończenie
To koniec mojej perfumiarskiej opowieści o historycznych aspektach fasoli tonki. Jest ona surowcem nietuzinkowym. Dobrze komponuje się z nutami przyprawowymi, zwierzęcymi, z różą, sandałowcem i jaśminem. Chociaż dawnej próbowano ją również łączyć z olejkami z cytrusów, ylang-ylang, a nawet z miętą pieprzową i lawendą! Biorąc to pod uwagę, ciężko nie zgodzić się z pionierem aromaterapii R. Gattefossém, który uważał ekstrakt z to
Seria „Receptariusz vintage”
- Jak zrobić ocet aromatyczny? Receptariusz vintage
- Jak zrobić wodę kolońską? Receptariusz vintage
- Jak zrobić leki i kosmetyki z terpentyny? Receptariusz vintage
- Jak zrobić środki na komary, muchy i mole z olejków eterycznych? Receptariusz vintage cz. 4
- Wanilia jako składnik kosmetyków i leków Receptariusz vintage cz. 5
- Olejek terpentynowy: składnik lakieru, pokostu i werniksu Receptariusz vintage cz. 6
Bibliografia
- Askinson, George William, and Isidor Furst. Perfumes and Their Preparation : Containing Complete Directions for Making Handkerchief Perfumes, Smelling-Salts … Cosmetics, Hair Dyes, and Other Toilet Articles. N. W. Henley & CO. & E. & F. N. Spon, 1892.
- Buchheister, G. A., and G. Ottersbach. Handbuch Der Drogisten-Praxis Bd.2. 1914, 1914.
- Calkin, Robert R., and Joseph Stephan. Jellinek. Perfumery : Practice and Principles. John Wiley & Sons, 1994.
- Ebert, Albert E., and A. Emil Hiss. The Standard Formulary : A Collection of Nearly Five Thousand Formulas : For Pharmaceutical Preparations, Family Remedies, Toilet Articles, Veterinary Remedies, Soda Fountain Requisites, and Miscellaneous Preparations Especially Adapted to the Requirements of Retail Druggists . Engelhard, 1900.
- Gattefossé, René Maurice. Formulary of Perfumes and Cosmetics. Chemical Pub. Co., 1959.
- Hager, Hermann. Manuale Pharmaceuticum Seu Promptuarium, Quo et Praecepta Notatu Digna Pharmacopoearum Variarum et Ea, Quae Ad Paranda Medicamenta in Pharmacopoeas Usitatas Non Recepta Sunt, Atque Etiam Complura Adjumenta et Subsidia Operis Pharmaceutici Continentur . E. Gèunther, 1866.
- MacEwan, Peter. Pharmaceutical Formulas: Being The Chemist and Druggist̕s Book of Useful Recipes for the Drug-Trade Collated Chiefly from The Chemist and Druggist and The Chemists̕ and Druggists̕ Diaries . Chemist and Druggist, 1911.
- Pradal, P. A Complete Treatise on Perfumery: Containing Notices of the Raw Material Used in the Art, and the Best Formulae for the Fabrication of Pomades, Oils, Powders, Cosmetics. H.C. Bair & J.A Norton, 1864.
- Smakosz, Aleksander Karol. “Etnofarmakologia Miodu.” Historia Medycyny i Farmacji: Szkice i Eseje, edited by Aleksander Karol Smakosz, Pharmacopola, 2022, pp. 164–170.
- —. Historia Naturalna Przypraw. Pharmacopola, 2022.
- Winckler, et al. The Techno-Chemical Receipt Book: Containing Several Thousand Receipts, Covering the Latest, Most Important and Most Useful Discoveries in Chemical Technology, and Their Practical Application in the Arts and the Industries. H. C. Baird & Co., 1886.
O autorze
Aleksander K. Smakosz — magister farmacji, doktorant na Katedrze Biologii i Biotechnologii Farmaceutycznej (Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu). Specjalizuje się w tematach związanymi z botaniką ekonomiczną, etnofarmakologią, farmakognozją i fitochemią. Jest redaktorem naczelnym wydawnictwa i czasopisma „Pharmacopola” (pharmacopola.pl), czasopisma „ELIXIR”, oraz serii wydawniczych „Acta Uroborosa” i „Etnofarmakologia i Etnofarmacja”. Prowadzi blog poświęcony przyprawom z perspektywy botaniki ekonomicznej i farmacji (gulosus.pl).